Pensja minimalna i ekonomiczne skutki dla pracodawcy
Z punktu widzenia pracownika pensja minimalna jest gwarantem wynagrodzenia za wykonaną prace. Niezależnie jaka ona by nie była, państwo gwarantuje wartość pieniędzy na godzinę, poniżej której nie może zejść pracodawca w wynagrodzeniu. Ale jak sprawa ma się z punktu widzenia pracodawcy? Otóż, koszt pracownika w takim wypadku może być odwrotnie proporcjonalny w stosunku do przychodu który on generuje. Innymi słowy, wartość pracy zatrudnianego przez nas człowieka może być nieadekwatna do wynagrodzenia które państwo każe nam mu zapłacić. Co za tym idzie koszty pracy w takiej sytuacji sprawiają iż nie opłaca się zatrudniać osób. Tyle ze ktoś prace musi wykonywać. Tak rodzi się patologia, której przykładem może być zatrudnianie ze względu na ulgi podatkowe oraz dofinansowania, ludzi z rzekomym orzeczeniem niepełnosprawności. To zjawisko jest najbardziej widoczne na rynku usług ochroniarskich, gdzie chętnie zatrudnia się osoby w podeszłym wieku. W chwili obecnej zdobycie pracy w tej dziedzinie życia nie posiadając orzeczenia jest praktycznie niemożliwe.
Teraz już chyba coraz rzadziej korzysta się ze stacjonarnych biur maklerskich i bardziej...
Warto odbywać takie szkolenia firmowe, bo można się sporo nauczyć i awansować. Tylko ...
Ja zawsze jak chodzę do banku w mieście to kolejka jest na kilka osób, a oczywiście il...
Małe sklepiki mają bardzo trudne zadanie w konkurowaniu z wielkimi molochami, które kup...
Szkoda, że przepisy nie regulują ile może być pracowników zatrudnionych na umowę zle...